piątek, 31 lipca 2015

Summer time

Dziś w końcu przyszedł czas na manicure, który wykonałam prawie rok temu, a że blog ruszył na jesieni, ten wzór mógł tylko wprawić Was w nostalgiczny nastrój i tęsknotę za latem.
Tak więc dzisiaj, w pełni wakacyjnym sezonie, prezentuję wam moje pierwsze podejście do egzotycznej palmy. Wiele przez ten rok się nauczyłam o zdobieniach i już dziś mogę Wam obiecać, że moje kolejne podejście do tematu będzie miało o wiele lepszy efekt. Pokazuję Wam to, bo każdy gdzieś, z czymś, kiedyś zaczynał, a mój 'początek' nie był w sumie aż tak tragiczny ;)
Palemka została namalowana lakierem do paznokci, teraz już wiem, że lepiej sięgać po farbki akrylowe. Kto by kiedyś pomyślał, że można farbami malować po paznokciach ;)


Do następnego!
Buziaki, Natalia
xo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz